Diego Costa zamieszany w skandal w Brazylii. W tle pranie brudnych pieniędzy i oszustwa podatkowe

fot. Atletico Mineiro
Karol Brandt
Źródło: Globo | UOL | Atlético Mineiro

Diego Costa został powiązany z dużą akcją brazylijskiej policji, która uderzyła w oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy za pomocą firm bukmacherskich. Jego prawnik odparł jednak zarzuty, kategorycznie zaprzeczając, że napastnik Atlético Mineiro jest zamieszany w coś nielegalnego.

Policja federalna z Sergipe w ramach operacji „Distração” rozpracowuje osoby i podmioty zamieszane w proceder wykorzystywania firm bukmacherskich do prania brudnych pieniędzy oraz oszustw podatkowych. Dotąd wydawało się, że korzystają z tego grupy przestępcze.

Tymczasem Globo podało, że projekt finansowo wspiera Diego Costa, były zawodnik Atlético Madryt czy Chelsea.

W marcu śledczy skonfiskowali ponad 13 milionów reali brazylijskich (dwa miliony euro). To najwyższa kwota przechwycona przez tamtejszy wymiar sprawiedliwości w stanie.

Teraz policja skupia się na dotarciu osób, które tak naprawdę pociągały za sznurki.

Mając to na uwadze, pojawiły się doniesienia, że mieszkanie wspomnianego gracza zostało przeszukane. Te informacje potwierdził prawnik blisko 33-latka, jednocześnie odpierając wszelkie zarzuty.

– On nie musi udowadniać, że jest niewinny. Nasza konsytucja zakłada, że aby kogoś określić mianem „winnego”, najpierw musi mu zostać udowodniona wina. Nie ma żadnego oskarżenia. Więc to nie jest czas, aby mówić o winie. Nie zostały spełnione ustawowe przesłanki do przeszukania. Diego nie był wcześniej przeszukiwany – oświadczył Aurélio Belém w rozmowie z UOL

– To jednak plami jego wizerunek i powoduje różnego rodzaju szkody. Dlatego mamy zamiar wyciągnąć konsekwencje wobec osób zamieszanych w śledztwo. To, co się wydarzyło, było haniebnym czynem. Przeszukanie nigdy nie powinno mieć miejsca. Byli w mieszkaniu i niczego nie znaleźli, a także niczego nie zarekwirowali. Nie ma, czego rozpatrywać. Diego nie ma nic wspólnego z tymi firmami, nigdy nie był żadnym wspólnikiem ani nie finansował projektu – zaznaczył.

Napastnik w pięciu dotychczasowych meczach dla obecnej ekipy strzelił dwa gole. Aktualnie skupia się na dojściu do pełni sił po urazie mięśniowym.

Atlético Mineiro zdążyło już odnieść do spekulacji, informując, że nie wie nic na temat domniemanego udziału piłkarza w nielegalnym biznesie. Jednocześnie zaoferowało mu pomoc prawną.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy