Diego Simeone wytypował cel transferowy numer jeden

fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Shutterstock.com
Jan Chromik
Źródło: Marca

Cristhian Mosquera, który w tym sezonie przebojem wdarł się do pierwszego składu Valencii CF, trafił na radary Atlético Madryt.

Pozycja stopera uchodzi za jedną z najbardziej newralgicznych na boisku i rzadko możemy zobaczyć tam nastolatków w czołowych klubach, jednak w tym sezonie od tej reguły odchodzi Hiszpania.

Idealnym przykładem jest tu oczywiście, zaledwie 17-letni, Pau Cubarsí, który gra w FC Barcelonie i ma już za sobą debiut w reprezentacji „La Furia Roja”, ale nie jest on odosobnionym przypadkiem. W Valencii na środku bloku defensywnego występuje 19-letni Cristhian Mosquera.

Hiszpan o kolumbijskich korzeniach w pierwszym zespole klubu z Estadio Mestalla debiutował już w sezonie 2021/2022, ale dopiero w trwającej kampanii przebił się do podstawowego składu.

Mosquera w tym sezonie zanotował już 28 występów, czym ściągnął na siebie uwagę lepszych klubów, w tym także Atlético Madryt, o czym poinformowała „Marca”.

Działaczom stołecznego klubu mają imponować świetne warunki fizyczne 19-latka. Należy on do najszybszych obrońców w lidze, charakteryzuje się dużą siłą, a na dodatek mierzy aż 191 centymetrów wzrostu.

Ze względu na liczbę występów w tym sezonie, kontrakt Mosquery został automatycznie przedłużony do końca czerwca 2026 roku, co mogłoby utrudniać potencjalny transfer, jednak należy pamiętać o bardzo dobrych relacjach łączących Valencię i Atlético.

W ostatnich latach do stolicy Hiszpanii z Walencji przenosili się Geoffrey Kondogbia, Daniel Wass czy Gabriel Paulista, czyli zawodnik, który uchodził za pewnego rodzaju nauczyciela Mosquery w pierwszej połowie sezonu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy