Włosi na Mistrzostwach Europy zaprezentowali się ze znakomitej strony. Byli bezapelacyjnie najlepszą drużyną na turnieju i zasłużenie go wygrali. Dobra forma reprezentantów tego kraju zaczęła przyciągać uwagę czołowych, europejskich klubów. Z takiego rozwoju sytuacji nie jest z pewnością zadowolone Sassuolo. W środę oficjalnie ogłoszono, że Manuel Locatelli przeniósł się do Juventusu.
To jednak może nie być ostatni transfer wychodzący z drużyny „Czarno-Zielonych”. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym okienku transferowym odejdzie inny kluczowy zawodnik - Domenico Berardi. Włoch miał już nawet zakomunikować zarządowi swoje stanowisko w tej sprawie.
27-latek to wychowanek Sassuolo oraz jego kapitan. Nieprzerwanie występuje w nim od 2015 roku. Z klubem jest mocno związany emocjonalnie, ale doszedł teraz do wniosku, że dla niego to ostatni moment, aby spróbować swoich sił w czołowym, europejskim zespole, gdzie mógłby bić się o największe trofea.
Zarząd, jak i dyrektor generalny „Czarno-Zielonych”, Giovanni Carnevali, zgodzą się na transfer, ale za odpowiednią kwotę.
Berardiego wciąż obowiązuje kontrakt, który wygasa 30 czerwca 2024 roku. W związku z tym jego obecny pracodawca wycenił go na kwotę w wysokości 35-40 milionów euro.
Zainteresowanie 27-latkiem przejawia we Włoszech Milan oraz Fiorentina, w Anglii Liverpool i Leicester City, a w Bundeslidze Borussia Dortmund. Nie wiadomo jednak, czy któraś z tych drużyn zdecyduje się na wyłożenie tak dużej kwoty.
Berardi w Sassuolo rozegrał do tej pory 291 spotkań. W ich trakcie zdobył 105 bramek i zanotował 67 asyst.