Viphet Sihachakr to prezes Laoskiego Związku Piłki Nożnej. Za wymuszenie i przyjęcie łapówki przed wyborami do Komitetu Wykonawczego FIFA, został zawieszony na dwa lata.
Znacznie poważniej ukarano byłego wiceprezesa Asia Football Confederation (azjatycki odpowiednik UEFA) oraz szefa nepalskiej fedracji, Ganesha Thapę. 55-letni działacz został ukarany 10-letnim zakazem działalności w futbolu krajowym i międzynarodowym. W uzasadnieniu czytamy, iż Thapa dopuścił się "wielu przestępstw, w tym wyłudzenia korzyści majątkowych od innego działacza, na użytek własny oraz rodziny". Ponadto śledztwo przeciwko niemu prowadzą nepalskie władze, które podejrzewają go o defraudację kilku milionów funtów ze środków przeznaczonych na rozwój krajowej piłki nożnej.
Thapa nie zgadza się z decyzją FIFA i zapowiedział, iż skorzysta z przysługujących mu środków odwoławczych.
- Przez ostatnie cztery lata coraz ściślej współpracowałem w związku z toczącym się śledztwem. Teraz będę apelował do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu - oświadczył Nepalczyk.
Kary dla działaczy weszły w życie ze skutkiem natychmiastowym.