Jeszcze nie tak dawno temu „Sport” poinformował, że Brighton & Hove Albion, a dokładniej rzecz ujmując Roberto De Zerbiemu, będzie zależało na ponownym wypożyczeniu Ansu Fatiego w kolejnym sezonie. Najnowsze doniesienia tego samego źródła sugerują, iż angielski klub nie będzie się o to starał. Jednocześnie 21-latek raczej nie zostanie na Camp Nou.
Jak czytamy, w gronie chętnych do przeprowadzenia czasowego transferu skrzydłowego latem są Sevilla i Valencia.
Pierwsza z nich interesowała się nim już w poprzednim roku. Fati był z nią związany jako młody piłkarz w latach 2010-2012.
Według „Sportu” oba kluby w przypadku potencjalnego wypożyczenia gracza opłacałyby część jego wynagrodzenia. Na całość nie ma co liczyć.
Agent Jorge Mendes trzyma przy życiu jeszcze jedną opcję, a mianowicie przeprowadzkę do Wolverhampton Wanderers, ale sam piłkarz ze swoją świtą ma traktować priorytetowo powrót do Hiszpanii.
W trakcie dotychczasowego pobytu w Brighton Fati zanotował 24 występy. Strzelił cztery gole i zaliczył asystę. Oprócz Premier League rywalizował z drużyną w Lidze Europy. Między grudniem a styczniem pauzował z powodu kontuzji łydki.