Szkoleniowiec Atlético Madryt był w ostatnim czasie dość często łączony z powrotem do Interu, w którym grał jako zawodnik w latach 1997-1999. "Nerazzurri" byli ponoć w stanie wykupić go za kwotę sięgającą nawet 50 milionów euro. Kontrakt Argentyńczyka jest ważny do czerwca 2018 roku, a sam Simeone oraz jego rodzina wielokrotnie podkreślali jego silną więź z Interem. Na ten moment wszystkiemu zaprzecza jednak Ausilio.
- Simeone? Mamy Pioliego i planujemy przyszłość z nim w roli szkoleniowca. Pojawiło się wiele plotek, niektóre wywołują u nas śmiech, a inne wściekłość. Ale to część tej gry - powiedział dyrektor w rozmowie z "Premium Sport". Następnie Ausilio skomentował jeszcze sytuację zawodników, którzy mogą opuścić klub zimą - Gabigola oraz Banegi.
- Wciąż nie podjęliśmy decyzji w sprawie Gabigola, ale zgadzamy się z Piolim, że musimy ograniczyć liczbę zawodników w kadrze. Zobaczymy, co zdecydujemy w styczniu. Gabigol dorasta i staje się lepszy, mamy nadzieję, że to się utrzyma. Musimy być cierpliwi, spójrzcie na Coutinho, czy Suso. Na początku nie mogli się przyzwyczaić do ligi, ale z czasem stali się topowymi zawodnikami. Gabigol ma wielki talent, potrzebuje tylko czasu.
- Banega? Zobaczymy, to nie jest tak, że jest na sprzedaż, ponieważ zaczął kilka spotkań na ławce. Radzi sobie dobrze, ale, tak jak każdy, może być jeszcze lepszy. W przyszłości chcemy sprowadzić do nas więcej Włochów.