Dziewięciolatek otrzymał odpowiedź na poruszający list, który skierował do Roberta Lewandowskiego

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Szymon Klauza
Źródło: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie pozostał obojętny na list od dziewięcioletniego Kuby, który został zamieszczony w internecie.

Po nieudanym turnieju w wykonaniu reprezentacji Polski pod adresem wielu piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego spadła krytyka. W obronie kadry, a przede wszystkim Roberta Lewandowskiego, stanął dziewięcioletni Kuba. W związku z tym chłopak napisał list. Nie wiedział jednak pod jaki adres wysłać go, dlatego zgodnie z prośbą chłopca, w internecie opublikowała go jego matka.

"Jeśli ktoś z moich znajomych zechce udostępnić ten post, może akurat list trafi do adresata" – napisała pani Martyna.

A tak brzmiała treść wiadomości do kapitana reprezentacji Polski.

"Nie zawiodłeś mnie. Cieszę się, że walczyłeś do końca. Nie przejmuj się ludźmi, którzy źle mówią o Tobie i o reszcie drużyny. Prawdziwy kibic nigdy w Ciebie nie zwątpi i w naszą reprezentację. Nie mogę do Ciebie wysłać tego listu, bo nie znam adresu, ale poproszę mamę, aby ten list umieściła na FB, może do Ciebie dotrze. Szkoda, że nie mogę grać w piłkę w drużynie, bo mi lekarz zabronił z powodu chorego serduszka i czasem się męczę" – napisał dziewięciolatek i na koniec dodał „Twój Kuba”.

List szybko obiegł internet i trafił do samego Roberta Lewandowskiego, który niecały dzień później wysłał Kubie odpowiedź.

"Kuba, Twój list do mnie dotarł i sprawił mi dużo radości. Bardzo Ci za niego dziękuję. Jesteś najlepszym kibicem, jakiego mógłbym sobie wymarzyć. Ty też nigdy się nie poddawaj i zawsze walcz o swoje marzenia" – odpowiedział kapitan reprezentacji Polski.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy