Zinédine Zidane zdecydował już, że
Kostarykanin nie będzie podstawowym bramkarzem Realu Madryt w
kolejnym sezonie i dostał on wolną rękę w poszukiwaniu nowego
zespołu. Jak informowały już hiszpańskie i brytyjskie media,
przedstawiciele 32-latka zaoferowali go Manchesterowi United,
gdzie numerem jeden jest De Gea.
Hiszpański golkiper cały
czas nie przedłużył umowy z „Czerwonymi Diabłami” i
jego odejście z MU jest możliwe. Jeśli tak się stanie,
bardzo możliwe, iż na Old Trafford zawita Navas.
De Geą
interesuje się głównie Paris Saint-Germain. Jeśli 28-latek w najbliższym czasie faktycznie ma odejść z United, to właśnie do mistrza Francji. I
tutaj pojawia się opcja numer dwa dla Navasa. Zdaniem hiszpańskich
dziennikarzy, jeśli ten pierwszy nie przeniesie się jednak do
Paryża, szeregi PSG będzie mógł zasilić właśnie
Kostarykanin.
W kadrze mistrza Francji są obecnie Alphonse
Aréola i Gianluigi Buffon. Latem do klubu wróci też Kevin Trapp,
który sezon 2018/2019 spędził na wypożyczeniu w Eintrachcie
Frankfurt. Nie wiadomo jednak, jak potoczą się ich losy.
Szkoleniowiec PSG, Thomas Tuchel, zapowiedział, że w następnych rozgrywkach wprowadzi hierarchię między golkiperami (czego obecnie nie ma) i w bramce pojawi się wyraźny
numer jeden.
Navas, który jest zawodnikiem Realu od 2014
roku, rozegrał w tym sezonie 20 spotkań w barwach „Królewskich”.
Zanotował w nich siedem czystych kont.
El Transistor: Przyszłość Keylora Navasa zależy od... De Gei
Dziennikarze El Transistor sugerują, że przyszłość Keylora Navasa może zależeć bezpośrednio od tego, jak potoczą się losy Davida de Gei.
Więcej na temat:
Keylor Antonio Navas Gamboa
Kostaryka
Hiszpania
David De Gea Quintana
Anglia
Francja
Real Madryt CF
Manchester United FC
Paris Saint-Germain FC