Hiszpan został przed czterema miesiącami zwolniony z Arsenalu po serii niezadowalających wyników osiąganych przez „Kanonierów”.
Od tego momentu 48-letni szkoleniowiec czeka na otrzymanie szansy w nowym miejscu i jak sam stwierdza jest otwarty na każdy z możliwych kierunków, w tym na ewentualne przejęcie jednego z zespołów rywalizujących w Serie A.
- Trochę tęsknie za ławką trenerską, ale teraz przeżywamy ciężki okres, w którym największe zmartwienie budzi społeczny punkt widzenia na koronawirusa. Oczywiście staram się być ze wszystkim na bieżąco, jak to tylko możliwe, zawsze jestem pochłonięty oglądaniem meczów i studiowaniem postawy zawodników. Teraz priorytetem jest jednak pomoc społeczeństwu, aby iść naprzód w tych trudnych czasach - powiedział Unai Emery w rozmowie z „Tutto Juve”.
- Pracowałem przez szesnaście lat z rzędu i teraz postanowiłem trochę odpocząć, aby przygotować się do rozpoczęcia nowego projektu. Jak już powiedziałem, oglądam dużo futbolu. Nie wykluczam, że w przyszłości ponownie rozpocznę swoją przygodę w Anglii, Francji czy Hiszpanii, gdzie już byłem, czy we Włoszech, w których nigdy nie trenowałem. Przygotowuję się do dokonania do właściwego wyboru - dodał szkoleniowiec.
- W przeszłości miałem kontakt z kilkoma klubami z Włoch. Z różnych powodów nie mogłem jednak do nich trafić. Jestem otwarty na wszystko i z uwagą przyglądam się Serie A. Z szacunku i uczciwości nie wspomnę o nazwach zespołów, z którymi rozmawiałem w przeciągu ostatnich kilku lat - zakończył Hiszpan.