Gwiazda "The Toffees" jest łączona z transferem do wielkich klubów, a na stół działaczy z Liverpoolu trafiają bardzo wysokie oferty. Anglicy zdają sobie sprawę, że prędzej czy później może nadejść oferta nie do odrzucenia, dlatego już teraz chcą znaleźć ewentualnego następcę Belga.
Drużynę Evertonu opuścił już Steven Naismith, a bliski odejścia jest także Aiden McGeady, co tylko dodatkowo motywuje dwunastą drużynę Premier League do poszukiwania wzmocnień w ataku. Na szczycie listy życzeń Roberto Martineza znajdował się Andriy Yarmolenko, jednak przeciągające się negocjacje sprawiły, że Anglicy zwrócili się ku Oumarowi Niasse z Lokomotiwu. Senegalczyk ma kosztować około 13 milionów funtów i Everton stara się, by transfer został zrealizowany jeszcze w zimowym oknie transferowym.
25-letni napastnik występuje od 2014 roku. W aktualnym sezonie strzelił 13 bramek i zdobył dziesięć asyst.