Fati tym samym zakończył współpracę z Rodrigo Messim, czyli bratem największej gwiazdy Barcelony, Lionela.
Obecnie Fati związany jest z Barceloną do 30 czerwca 2022 roku, a jego klauzula wynosi 170 milionów euro. W razie rozegrania odpowiedniej liczby meczów w pierwszym zespole, czego ma być bardzo blisko, kwota ta wzrośnie do 400 milionów euro.
Dla zaledwie 17-letniego skrzydłowego superagent Mendes jest już trzecim przedstawicielem w krótkiej karierze. Wcześniej reprezentował go nie tylko Messi, ale też Junior Minguella.
Jak jednak dodaje MD, wszystkie sprawy Ansu dzieją się też pod czujnym okiem jego ojca, Boriego Fatiego, który czynnie uczestniczy w sporej części rozmów.
Tym samym Mendes zdobył drugiego zawodnika w szatni Barcelony, bo Portugalczyk reprezentuje też interesy swojego rodaka, Nelsona Semedo. Fatiemu łatwo się z nim dogadać także z tego powodu, że sam pochodzi z Gwinei-Bissau, w której mówi się właśnie po portugalsku.
Zmiana agenta oczywiście nie musi oznaczać chęci zmiany klubu, a raczej przygotowania do przedłużenia umowy. Już wcześniej Barcelona poinformowała, że każdy klub zainteresowany nastolatkiem powinien odwołać się do klauzuli, jeśli tylko zechciałby go pozyskać.
Fati w pierwszym zespole Barcelony wystąpił do tej pory w 33 meczach, strzelając osiem bramek i raz asystując.