Obecny zarząd „Dumy Katalonii” nie ukrywał po przejęciu władzy, że zespół znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. W związku z tym musieli zacisnąć pasa i poruszać się w ograniczony sposób po rynku transferowym w ostatnim czasie.
Minione medialne doniesienia o wielkich planach ekipy z Camp Nou na letnie okno dawały nadzieję na to, że ta wchodzi powoli z poważnego kryzysu i będzie w stanie z powodzeniem walczyć o wszystkie możliwe do zdobycia trofea w następnym sezonie.
Dużo jednak wskazuje na to, że sprawy w Barcelonie nie mają się tak dobrze i czekają ją kolejne poważne zmiany kadrowe. Świadczy o tym nie tylko ostatnia informacja o prawdopodobnej sprzedaży Frenkie'ego de Jonga do Manchesteru United, ale także niepewna przyszłość Marca-André ter Stegena.
Dziennikarze Cadena SER przekonują, że „Duma Katalonii” jest również otwarta na przedwczesne zakończenie współpracy z niemieckim bramkarzem w przypadku otrzymania za niego satysfakcjonującej oferty. Ewentualne odejście 30-letniego zawodnika pozwoliłoby klubowi zbalansować budżet pod względem bieżących oraz przyszłych wydatków.
W minionych miesiącach pojawiały się ponadto w hiszpańskich mediach informacje, że doświadczony piłkarz nie cieszy się pełnym zaufaniem trenera Xaviego, który w zaistniałej sytuacji nie będzie za wszelką cenę dążył do zatrzymania wychowanka Borussii Mönchengladbach.
Ter Stegen trafił na Camp Nou właśnie z drużyny „Źrebaków” za 12 milionów euro w lipcu 2014 roku.
W trwających jeszcze rozgrywkach wystąpił w 46 meczach i zachował w nich 14 czystych kont.