Szkot był bardzo rozczarowany, gdy Portugalczyk został sprzedany do ekipy „Królewskich” za 80 milionów funtów, co i tak było wtedy rekordową transakcją w historii piłki nożnej. Utytułowany menedżer uważa, że Manchester powinien żądać co najmniej kwoty dwukrotnie wyższej. Mało tego, Ferguson jest zdania, że Real byłby skłonny wydać takie pieniądze.
Emerytowany szkoleniowiec twierdzi, że skoro Real wydał 85 milionów funtów by ściągnąć do siebie Garetha Bale’a z Tottenhamu, to śmiało zapłaciliby 150 milionów funtów za Ronaldo.
- Mówiłem Davidowi Gillowi (ówczesny dyrektor generalny Manchesteru United, przyp.red.), by podał cenę 150 milionów funtów za Ronaldo. Pérez zapłaciłby tyle. Jedyną rzeczą, która mnie boli i powiedziałem to wielokrotnie Gillowi jest fakt, że nie żądaliśmy takiej kwoty – powiedział Ferguson.
- Przekonywałem Davida: - Powiedz 150 milionów! On mówił: - Nie bądź głupi, oni nigdy nie zapłacą 150 milionów. Odpowiedziałem: - Zapytaj, bo tyle jest on wart. Ostatecznie dostaliśmy 80 milionów funtów czy coś koło tego, ale zawsze zastanawiam się, co by Pan Pérez powiedział, jeśli poprosilibyśmy o 150 milionów – kontynuuje Szkot.
- Skoro Garetha Bale’a kupili za 85 milionów, myślę, że Pérez zgodziłby się wyłożyć za Ronaldo kwotę między 80 a 150 milionów funtów. Jestem pewien, że musiałby wydać tyle pieniędzy, bo wiedział, jakie umiejętności prezentował w United i że jest tyle wart. Poza tym, Ronaldo miał wtedy zaledwie 23 lata – zakończył były menedżer „Czerwonych Diabłów”.