Walijczyk pełni obecnie funkcję asystenta Louisa van Gaala. Odejście Holendra z Old Trafford wydaje się już przesądzone ze względu na słabe wyniki osiągane przez jego podopiecznych. "The Guardian" informował nawet, że menedżer chciał zrezygnować z posady, ale dyrektor Ed Woodward przekonał go do zmiany zdania.
Dużo mówi się ostatnio o potencjalnym następcy Holendra, którym mógłby być właśnie Giggs. Pojawiają się też jednak spekulacje o zatrudnieniu Jose Mourinho lub Pepa Guardioli, przez co Walijczyk zaczął martwić się o swoją przyszłość w "Czerwonych Diabłach".
Zdaniem "The Mirror", zatrudnienie Mourinho lub innego szkoleniowca niż Giggs sprawi, że ten zdecyduje się opuścić klub i poszukać pracy w roli pierwszego menedżera innego zespołu. Na brak ofert 42-latek raczej narzekać nie będzie, bowiem już jakiś czas temu sugerowano choćby zainteresowanie Swansea City