Layvin Kurzawa dołączył do Paris Saint-Germain w 2015 roku i od tamtej pory rozegrał w jego trykocie 154 mecze. Do pewnego momentu lewy obrońca był dość regularnie wykorzystywany przy rotacji, ale z czasem w ogóle przestał występować. Po wypożyczeniu do Fulham, które okazało się kompletnie nieudane ze względu na problemy zdrowotne, w tym sezonie zaliczył jeden epizod w Ligue 1. W październiku na krótko pojawił się na murawie w starciu ze Strasbourgiem.
Umowa 31-latka jest ważna tylko do 30 czerwca i to jasne, że na jej przedłużenie się nie zanosi. W ostatnich miesiącach defensor nie pojawia się nawet w kadrze meczowej.
Jak potoczą się jego losy?
- Hiszpańskie kluby są nim zainteresowane. Jestem przekonany, że Layvin nadal jest zawodnikiem z najwyższej półki. Interesuje nas chociażby Girona, która ma doświadczony skład, znajduje się w pięknym regionie i gra w piłkę. Jak powiedziałem, kilka klubów zaproponowało swój projekt Layvinowi, więc poświęcimy czas na dokonanie spójnego wyboru - przyznał agent piłkarza, którego słowa zacytował Fabrizio Romano.
Girona to rewelacja tego sezonu LaLigi. Ostatnio przeplata lepsze wyniki gorszymi, ale dalej zajmuje trzecie miejsce w tabeli.