Giroud o kulisach niedoszłego transferu do Interu Mediolan

fot. FotoPyk
Karol Brandt
Źródło: Téléfoot (TF1)

W styczniu wydawało się, że Olivier Giroud zamieni Chelsea na Inter Mediolan. Tak się jednak nie stało. Zawodnik postanowił teraz wrócić pamięcią do tamtych chwil.

33-latek w poprzednim sezonie sięgnął po koronę króla strzelców w rozgrywkach Ligi Europy, gdzie w 14 meczach udało mu się zgromadzić 11 trafień. To najwyraźniej nie zrobiło większego wrażenia na Franku Lampardzie, który przed rozpoczęciem aktualnej kampanii zastąpił Maurizio Sarriego na ławce trenerskiej „The Blues’.

Mistrz świata z 2018 roku w pierwszej części rozgrywek nie mógł liczyć na zbyt wiele minut, a zważywszy na zaplanowane początkowo na czerwiec 2020 roku Euro 2020, bardzo na to liczył. Z tego powodu zimą zapragnął on zmiany klubu. Największe zainteresowanie doświadczonym napastnikiem wykazywał Antonio Conte, trener Interu Mediolan, a operacja wydawała się zmierzać do finalizacji. Koniec końców nie doszła jednak ona do skutku.

– Dla mnie najciekawszy był projekt zaoferowany przez Inter Mediolan. Odbyłem już nawet rozmowy z Antonio Conte, który trenował mnie także w Chelsea – wyjawił.

– Przeżyłem sześć trudnych miesięcy i chciałem zmienić atmosferę, ale mój klub postawił pewien warunek. Najpierw chciał znaleźć mojego następcę. Miałem nadzieję, że przed północą 31 stycznia dołączę do „Nerazzurrich” – dodał.

– W grze pozostawało także Lazio, którego przedstawiciele przybyli do Londynu. Ostatecznie jednak musiałem pogodzić się z myślą pozostania w Chelsea. Czy rozmowy z Interem zostały przełożone na czerwiec? Kto wie… – zakończył Giroud, dając jednocześnie znak, że temat przenosin do ekipy z Mediolanu może powrócić już latem.

Atakujący na Stamford Bridge został sprowadzony w styczniu 2018 roku na wyraźne polecenie Conte. Od tego czasu wystąpił w 76 spotkaniach i zaznaczył swoją obecność 21 golami oraz 13 asystami. Jego umowa traci ważność 30 czerwca, dlatego ekip zainteresowanych zatrudnieniem Francuza nie brakuje.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy