Drużyna z Berlina zamierza, wraz z pojawieniem się poważnego inwestora w osobie Larsa Windhorsta, przystąpić do ofensywy i w przeciągu dwóch najbliższych okienek transferowych planuje na tyle wzmocnić swój zespół, aby ten mógł włączyć się do walki o czołowe pozycję w Bundeslidze.
Dziennikarze „Sport Bilda” i „Bilda” uważają, że przedstawiciele Herthy nie próżnują na rynku i już obrali za swoje główne cele takich piłkarzy jak Victor Wanyama z Tottenhamu oraz Julian Weigl z Borussii Dortmund.
Pierwszy z wymienionych piłkarzy ma trafić do niemieckiego klubu już zimą. Z kolei kwestia sprowadzenia defensywnego pomocnika, mogącego również występować na środku obrony, jest dużo bardziej skomplikowana, ponieważ ma on się cieszyć większym zainteresowaniem i znajduje się także między innymi pod ścisłą obserwacją Benfiki, która miała już nawet nawiązać kontakt z jego agentem.
Weigl nie jest jednak jedynym zawodnikiem Borussii Dortmund, który może wkrótce zawitać do Berlina, ponieważ Hertha sposobi się także do pozyskania Mario Götze. W jego przypadku w grę ma wchodzić wyłącznie opcja letnia, ponieważ 27-latek będzie wtedy dostępny na zasadzie wolnego transferu - na razie nie wyraża chęć do podpisania nowego kontraktu z ekipą z Signal Iduna Park ze względu na brak gwarancji regularnych występów.
Zespół ze stolicy Niemiec musi być jednak przygotowany na zagwarantowanie atrakcyjnych warunków finansowych mistrzowi świata z 2014 roku, bo ten może obecnie liczyć na prawie dziesięć milionów euro na rok. Ofensywnie usposobiony zawodnik dawał już wielokrotnie do zrozumienia, że jest gotów znacząco obniżyć swoje wymagania, ale w tym kontekście bardziej liczył na angaż w jednym z klubów, z którym mógłby się pokazać w Lidze Mistrzów.
Götze rozegrał piętnaście spotkań w trwającym sezonie i zdobył w nich dwa gole oraz zanotował jedną asystę.