Napastnik Atlético został królem strzelców EURO 2016 i jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia Złotej Piłki. Sam jednak przyznaje, że jeszcze nie jest na poziomie prezentowanym przez Lionela Messiego czy Cristiano Ronaldo. Francuz twierdzi, że przede wszystkim brakuje mu zdobytych trofeów.
- Myślę, że muszę wykonać jeszcze trochę pracy, by być na równi z nimi, przede wszystkim muszę zacząć wygrywać trofea - powiedział 25-latek w rozmowie z "L'Equipe".
- Oni je mają i wciąż zdobywają kolejne. Ale ja, tak jak mówiłem wcześniej, zamierzam być na tym samym, najwyższym, poziomie. I myślę, że krok po kroku się do niego zbliżam. Chciałbym tu zostać najdłużej jak to możliwe.
- To pomaga, kiedy trener robi wszystko, byś czuł się dobrze. Dostrzegam to w Atlético. Za Simeone poszedłbym na wojnę. Z reprezentacją jest tak samo, za Deschampsem też poszedłbym na wojnę.