Francuz zajął trzecie miejsce w plebiscycie serwisu "Goal.com", który wybierał 50 najlepszych zawodników roku. Napastnik Atlético Madryt znalazł się tuż za Cristiano Ronaldo i Luisem Suárezem. Przy okazji wręczenia nagrody, zawodnik udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat wyróżnienia. Podał też, kto jego zdaniem był najlepszy.
- Dobrze jest być na wysokim trzecim miejscu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę drugi, a w ciągu dwóch lat pierwszy. Jestem szczęśliwy, na i poza boiskiem. Cieszę się z nagród, tej od "Goala" oraz dla najlepszego piłkarza LaLiga. To mnie uświadamia, że miałem dobry rok i że jestem na dobrej drodze. Teraz muszę wciąż pracować - powiedział wicemistrz Europy.
- Moje typy? Najlepszym zawodnikiem w tym roku był Cristiano Ronaldo, wygrał dwa trofea. Następnie Lionel Messi, bo jest wyjątkowy. Później może Jamie Vardy, ponieważ zdobył mistrzostwo z Leicester.
- Ronaldo i Messi to dwa potwory, dwie legendy. Za dziesięć lat wszyscy będą mówić, że nikt nigdy im nie dorówna. Ja się postaram dojść jak najbliżej nich i zwiększać swój poziom każdego roku, by stać się najlepszym piłkarzem, jak to tylko możliwe.
Kto zdaniem Griezmanna był najlepszym trenerem?
- Obaj moi szkoleniowcy: Diego Simeone i Didier Deschamps. Po nich Claudio Ranieri za swoją pracę w Leicester. Ich triumf był niespodziewany, szczególnie, że walczyli z Manchesterem United, City, Arsenalem, Tottenhamem czy Liverpoolem. To niesamowite, że udało im się wygrać.