W środowy wieczór w Chorzowie reprezentacja Polski mierzyła się towarzysko z Ukrainą. Podopieczni Jerzego Brzęczka wygrali to spotkanie w stosunku 2-0. Bramki zdobyli Krzysztof Piątek i Jakub Moder.
Wspomniany mecz był zarazem debiutem dwóch młodych zawodników. Od pierwszej minuty swoje szanse dostali Robert Gumny i Przemysław Płacheta.
Pierwszy z nich nie będzie wspominał jednak tego dnia zbyt dobrze. Wszystko przez sytuację, która miała miejsce w 78. minucie potyczki. Wtedy to złapał się za udo i musiał opuścić plac gry. Zmienił go Bartosz Bereszyński.
Do sprawy po meczu odniósł się selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek.
- To był jego udany debiut, ale niestety okupiony kontuzją. Zmaga się z urazem mięśnia dwugłowego. Prawdopodobnie jutro przejdzie szczegółowe badania, ale nie wygląda to zbyt optymistycznie - przyznał.
Początkowo Gumny miał dołączyć po meczu z Ukrainą do reprezentacji do lat 21 prowadzonej przez Macieja Stolarczyka. W obecnej sytuacji taki scenariusz wydaje się jednak praktycznie niemożliwy.