Gwiazdor AS Monaco rozwiewa wątpliwości: To mój ostatni sezon w klubie

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: L'Equipe

Gwiazdor AS Monaco, Fabinho, dość jednoznacznie wypowiedział się na temat swojej przyszłości.

Brazylijczyk był bliski odejścia z ekipy mistrza Francji już latem. Zainteresowane jego pozyskaniem było m.in. PSG, ale 24-letni zawodnik ostatecznie został w Monaco i na początku miał problemy z pogodzeniem się z zaistniałą sytuacją. Jak przyznał niedawno: - Byłem bliżej odejścia niż pozostania w klubie. Nie wpływało to dobrze na samą grę. Moja głowa była gdzieś indziej. Nieświadomie nie dawałem z siebie maksimum.


Teraz Fabinho ponownie udzielił szczerego wywiadu, dając do zrozumienia, że trwający sezon jest dla niego ostatnim w ASM.


- Zimowe okienko? Nie sądzę. Wydaje mi się, że nie ma możliwości, bym odszedł zimą. W ogóle nie rozmawiam o tym z moim menedżerem. Nie ma żadnych negocjacji i nie oczekuję transferu już teraz.

- To jednak mój ostatni sezon w Monaco. Nic nie zostało podpisane, ale dostałem słowo od włodarzy.

- Transfer do Atlético? To możliwe, ale nikt ze mną do tej pory na ten temat nie rozmawiał. Na ten moment jestem w Monaco i można jedynie spekulować, co dokładnie stanie się latem. Wszelkie rozmowy prowadzone będą dopiero wtedy - przyznał Fabinho.


W obecnym sezonie czterokrotny reprezentant Brazylii rozegrał w sumie 23 spotkania w koszulce ASM. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył asystę.  

Więcej na temat: Fabinho Brazylia Francja AS Monaco

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Robert Lewandowski pożegnał Xaviego. „To był wielki zaszczyt grać dla Twojej drużyny” Wojciech Szczęsny jednak na wylocie?! Juventus finalizuje duży transfer jego następcy FC Barcelona zarzuca sieć na „nowego Neuera” Radosław Sobolewski bliski powrotu na ławkę trenerską. Wybór może zaskakiwać Wisła Kraków sprzeda kluczowych piłkarzy? Jarosław Królewski komentuje doniesienia Bayern Monachium bliski wyczekiwanego sukcesu. Pełne porozumienie o krok Zagraniczne wypożyczenie pomocnika Lecha Poznań?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy