Podczas konferencji prasowej, która odbyła się dziś w Kraju Basków, młody rozgrywający stwierdził, iż jest dumny, że angielski klub złożył za niego ofertę.
- Nie osiągnąłem porozumienia z United. Jestem dumny, że Anglicy starali się o mnie i że Athletic chciał bym pozostał. Nie czuję się wykorzystany przez Manchester, złożył formalną ofertę. Athletic nie chciał negocjować i doceniam to. United musiało zapłacić 36 milionów euro klauzuli, a następnie przekonać mnie bardziej niż Bilbao. Nigdy nie widziałem siebie w innym miejscu – powiedział młody zawodnik.
W ostatnim dniu okienka transferowego podano informację, że wysłannicy z Manchesteru są już w Kraju Basków by negocjować transfer Herrery. Okazało się jednak, że byli to zwykli przebierańcy. Twierdzono, że Hiszpan zgodził się na wpłacenie klauzuli 36 milionów euro, która pozwoliłaby mu przenieść się do ekipy mistrzów Anglii. Sam piłkarz jednak zaprzecza, żeby taka sytuacja miała miejsce.
- Prawnicy, którzy zjawili się w klubie, nie reprezentowali mnie. Nawet nie wiedziałem, kim oni są. W żadnym momencie ani ja, ani mój agent nie osiągnęliśmy porozumienia z Manchesterem United. Są to pytania, na które Anglicy sami muszą sobie odpowiedzieć – zakończył Herrera.