„Historyczne spotkanie”. Klopp po wygranej z Manchesterem City

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: The Irish Independent

W niedzielę Liverpool niespodziewanie pokonał Manchester City 4:3. Co po ostatnim gwizdku miał do powiedzenia menedżer „The Reds”, Jürgen Klopp?

Na 20 minut przed końcem niedzielnego hitu Liverpool prowadził z „The Citizens” już 4:1. W końcówce piłkarze Pepa Guardioli strzelili dwa gole i byli blisko doprowadzenia do wyrównania, ale koniec końców to „The Reds” mogą cieszyć się z kompletu punktów. Podopieczni Kloppa jako pierwsi w tym sezonie pokonali MC w lidze.

- Co za mecz! Oba zespoły grały do przodu. Myślę, że za nami historyczne spotkanie, o którym będzie mówiło się przed bardzo długi czas. Wygląda bowiem na to, że Manchester City w tym sezonie może już nie przegrać w lidze.

- Kibice z całego świata widzieli, że obie drużyny zostawiły dzisiaj na boisku serce. Ciężko mi określić poziom, na którym graliśmy. Naprawdę potrafiliśmy sprawić im problemy.

- Jeśli chodzi o końcówkę, to nie martwiłem się, że stracimy czwartego gola. Odpowiednio długo znam już bowiem moich chłopców.

- Dzisiejszy mecz był połączeniem wielkiej jakości z odpowiednim podejściem. Bardzo mi się to podobało. Strzelenie czterech goli w takim spotkaniu chwilę po odejściu Philippe Coutinho jest pewnym wyczynem. Zobaczymy, jak potoczy się reszta sezonu.

- Czwarty gol, którego autorem był Salah, padł po błędzie bramkarza MC, ale teraz nikt nie będzie o tym mówił - przyznał Klopp.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy