Argentyńczyk przeniósł się do francuskiego zespołu z Interu Mediolan we wrześniu 2019 roku. Początkowo środkowy napastnik trafił do ekipy z Parc des Princes na zasadzie wypożyczenia i do momentu przedwczesnego zakończenia rozgrywek prezentował się bardzo solidnie w szeregach PSG.
Z tego też powodu przedstawiciele paryskiej drużyny zdecydowali się aktywować opcję umożliwiającą jej definitywne pozyskanie 28-letniego zawodnika za 50 milionów euro.
Od tego czasu Mauro Icardi nie zawodził oczekiwań sztabu szkoleniowego klubu z Ligue 1, ale jednocześnie zaczął zmagać się z szeregiem problemów zdrowotnych, co w niedalekiej przyszłości może w znaczącym stopniu utrudnić mu odgrywanie ważnej roli w szeregach Paris Saint-Germain.
Argentyńczyk obawia się takiego rozwoju wypadków i dlatego zdaniem dziennikarzy „L'Équipe”, podjął decyzję o rozpoczęciu poszukiwań nowego pracodawcy, co w konsekwencji ma doprowadzić do letniego transferu z jego udziałem.
28-latek nie będzie z pewnością narzekał na brak zainteresowania ze strony innych czołowych europejskich zespołów, które muszą przygotować się na spory wydatek, ponieważ PSG będzie zapewne chciało odzyskać pieniądze zainwestowane w jego sprowadzenie.
Sam napastnik także nie zamierza specjalnie schodzić ze swoich wygórowanych oczekiwań i w nowym otoczeniu pragnąłby utrzymać swoje obecne uposażenie sięgające 10 milionów euro rocznie.
Icardi strzelił siedem goli oraz zanotował sześć asyst w 19 występach w tym sezonie.
***