Isco odchodzi z Sevilli! Potwierdzenie kwestią godzin

fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Rafał Bajer
Źródło: Marca

Isco doszedł do porozumienia z Sevillą w kwestii rozwiązania swojego kontraktu, informuje „Marca”.

Przyjście Hiszpana wzbudzało w Andaluzji wielki entuzjazm, ten szybko jednak został rozwiany. Pomocnik był co prawda dość istotną postacią w zespole, popadł jednak w konflikt z klubem po tym jak zwolniony został trener Julen Lopetegui. Piłkarzowi szczególnie nie układało się z dyrektorem sportowym Monchim, stąd też strony doszły do porozumienia, iż dalsza współpraca nie ma większego sensu.

Od kilku dni pojawiały się spekulacje, iż napięta atmosfera prędzej czy później doprowadzi do rozstania, teraz wszystko wskazuje jednak na to, że jest to kwestia nawet godzin. „Marca” informuje, że jeszcze we wtorek można spodziewać się oficjalnego komunikatu Sevilli FC w tej sprawie.

Nominalnie umowa zawodnika miała obowiązywać przez dwa sezony, gracz jednak jej nie wypełni. Już po kilku miesiącach postanowiono, iż najlepszym wyjściem z obecnej sytuacji będzie rozstanie. Gracz tym samym uzyska możliwość bezproblemowej zmiany pracodawcy już tej zimy.

Na ten moment nie wiadomo, jaki kierunek może obrać Isco. Przypomnijmy, że 30-latek całą swoją dotychczasową karierę spędził w ojczyźnie. Poważniejszą przygodę z piłką zaczynał w Valencii, a pełnię potencjału zaczął pokazywać w Máladze. Tam zauważył go Real Madryt, którego to barw bronił przez kolejnych dziewięć sezonów.

Swoją przygodę w Sewilli gracz kończy z 19 występami na koncie oraz jedną bramką. Julenowi Lopeteguiemu nie udało się wykorzystać jego umiejętności, a w obliczu kryzysu starał się dostosować go do potrzeb sytuacji, obu stronom nie wychodziło to jednak na dobre.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy