Cezary Kulesza poinformował w mediach społecznościowych, że rozmowy z kandydatami na selekcjonera dobiegły końca. Teraz w siedzibie PZPN-u będzie musiała zostać podjęta decyzja.
Następcę Fernando Santosa powinniśmy poznać do 20 września. Zdaniem mediów najpoważniejszymi kandydatami są Marek Papszun i Michał Probierz. Za pierwszym przemawiają sukcesy z Rakowem Częstochowa i poparcie społeczeństwa, natomiast za drugim poparcie Cezarego Kuleszy i udana praca z młodzieżową kadrą.
Oczywiście, obydwaj mają jeszcze więcej atutów.
Jacek Góralski, który w narodowym trykocie rozegrał 21 spotkań, w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” zaproponował ciekawe rozwiązanie. Poparł on kandydaturę Probierza, lecz w duecie z innym szkoleniowcem.
- Michał Probierz i Adam Nawałka to ścisła czołówka trenerów w kraju. Obaj trenerzy niesamowicie dbają o detale - mówi obecny zawodnik Wieczystej Kraków. - Pamiętam zgrupowanie za kadencji Adama Nawałki. Nowy zawodnik, który stawiał się na kadrze, miał rozpisane, przy jakim stoliku może usiąść podczas posiłków. Selekcjoner pilnował najmniejszych rzeczy. Michał Probierz dbał o każdy szczegół: jak przeciwnik rozgrywa piłkę, jakie ustawienia preferuje. Wiedzieliśmy o rywalach wszystko. Trener miał obsesję na punkcie rozpracowywania rywali - zachwalał swoich byłych trenerów pomocnik Wieczystej Kraków.
- Szczerze mówiąc: obaj trenerzy są do siebie bardzo podobni, jeżeli chodzi o prowadzenie drużyny. Pod względem taktycznym ich zespoły zawsze były dobrze poukładane. Trener Probierz i Nawałka wprowadzają do grupy wzajemny respekt, dyscyplinę. Wszystko jest u nich dopięte na ostatni guzik. Nawet mogliby stworzyć duet i bardzo fajnie by to wyglądało. Jeżeli któryś z nich zostanie selekcjonerem, będzie to bardzo dobry wybór dla polskiej piłki.
Nawet jeśli Probierz zostanie selekcjonerem, to wątpliwe, by powołał Góralskiego. Ten w wieku 30 lat wypisał się z poważnej piłki, dołączając do trzecioligowej Wieczystej Kraków.