Jan Urban zwolniony, transfer Górnika Zabrze odwołany

fot. Dziurek / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Maciej Gostomski [Instagram] | Tomasz Włodarczyk

Maciej Gostomski pomimo tego, że był o krok od transferu do Górnika Zabrze, zostaje w Górniku Łęczna. Transakcja nie dojdzie jednak do skutku przez wzgląd na odejście Jana Urbana - informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Górnik Zabrze rozpocznie kolejny sezon pod wodzą Jana Urbana. Prowadzony przez niego zespół pomimo problemów kadrowych, był w stanie zakończyć sezon w środku tabeli.

Były więc przesłanki ku temu, że to właśnie on będzie odpowiadał za wyniki „Trójkolorowych” w kolejnym sezonie Ekstraklasy. We wtorek pojawił się jednak niespodziewany komunikat, w którym poinformowano o zwolnieniu 60-latka.

Na ten moment nie wiadomo, kto go zastąpi. Jednym z głównych kandydatów jest były selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.

Okazuje się, że odejście Jana Urbana to niejedyna wiadomość, którą Górnik w ostatnich dniach zaskoczył. O krok od przenosin do tej ekipy był bowiem Maciej Gostomski, który zjawił się już w Zabrzu.

Do transakcji jednak ostatecznie nie dojdzie. Zawodnika Górnika Łęczna usłyszał bowiem, że pozyskanie go to autorski pomysł Urbana, a skoro ten odchodzi, to 33-latek również nie ma co liczyć na angaż.

Co na to Gostomski? Skwitował to na Instagramie zdaniem: „Życie jeszcze nie raz mnie zaskoczy”.

Były zawodnik między innymi Legii Warszawa i Lecha Poznań rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 34 mecze. W sześciu z nich notował czyste konta.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy