Portugalczyk szkoleniowcem „Urubu” został na początku czerwca zeszłego roku i od tego czasu wygrał z zespołem w summie cztery różne trofea. Flamengo w ubiegłorocznym sezonie zwyciężyło w brazylijskiej Série A oraz Copa Libertadores, a także dotarło do finału Klubowych Mistrzostw Świata, w których musiało uznać wyższość Liverpoolu dopiero po dogrywce. Z kolei w tym roku do klubowej gabloty trafiły również Supercopa de Brasil oraz Recopa Sudamericana.
Nic więc dziwnego, że 65-latek zdecydował się kontynuować swoją przygodę w zespole z Rio de Janeiro. Jesus przedłużył swój kontrakt o kolejny rok, czyli do 30 czerwca 2021 roku. Według ustaleń Globo Esporte, zgodnie z nową umową konto portugalskiego szkoleniowca wzbogaci się o cztery miliony euro.
- Moi przedstawiciele osiągnęli dziś porozumienie z zarządem Flamengo w sprawie przedłużenia mojej umowy na kolejny rok. Moje przyjazne relacje ze wszystkimi zawodnikami, struktura klubu i jego niesamowici kibice to były decydujące powody, dla których postanowiłem tutaj zostać. Dziękujemy wszystkim za opiekę, uznanie i wsparcie - napisał opiekun „Mengão” na swoim koncie na Instagramie.
Jorge Jesus przed przybyciem do Brazylii pracował głównie w swojej ojczyźnie. Z Benficą trzykrotnie wygrał ligę portugalską, a także dwukrotnie dotarł do finału Ligi Europy. Z Bragą udało mu się z kolei w 2008 roku triumfować w Pucharze Intertoto. W minionym roku został wyróżniony nagrodą dla najlepszego trenera przez Brazylijski Związek Piłki Nożnej oraz triumfował w podobnym plebiscycie zorganizowanym przez ceniony tamtejszy magazyn „Placar”.