Piłkarz sprowadzony za 60 milionów euro plus dodatkowe pięć milionów w formie bonusów, jak dotąd nie potrafił zaprezentować pełni swoich umiejętności. Nie oznacza to, rzecz jasna, że „Królewscy” tak łatwo odpuścili w temacie atakującego z Bałkanów. Wprost przeciwnie, życzą mu jak najlepiej, lecz wiedzą jednocześnie, że tylko przenosiny do innego zespołu mogą przywrócić 22-latkowi wiarę w umiejętności.
W związku z tym celem jest transfer do zespołu, w którym będzie on mógł występować jak najczęściej. Początkowo wydawało się, że zważywszy na ten fakt, rywalizację o niego wygra AS Roma, ale teraz nie jest to takie pewne.
Jak podkreśla „AS”, Joviciowi bardzo schlebia zainteresowanie Manchesteru United, do tego stopnia, że celuje on w przenosiny na Old Trafford. Według madryckiego dziennika „Czerwone Diabły” posunęły się bardzo daleko w negocjacjach z Realem Madryt oraz otoczeniem gracza i na tę chwilę to one przewodzą peletonowi zmierzającemu do zakontraktowania środkowego napastnika.
Ole Gunnar Solskjær miał już przekazać swoje zdanie w temacie potencjalnego transferu siedmiokrotnego reprezentanta Serbii i ponoć uważa, że jest on w stanie zagwarantować zawodnikowi sporo minut.
W grę wchodzi wypożyczenie z przejęciem całego wynagrodzenia autora dwóch trafień i tylu samo asyst w koszulce „Los Blancos”. Jego pensja wynosi około ośmiu milionów euro brutto rocznie.
Trzecia siła Premier League pozostaje również w kontakcie z Edinsonem Cavanim, który jest opcją rezerwową na wypadek fiaska z udziałem Jovicia. W przypadku Urugwajczyka problemem wydają się jego wiek oraz wymagania finansowe.