Kontuzje Érika Lameli oraz Suso sprawiły, że „Los Sevillistas” wykazują się ogromną determinacją w sprowadzeniu pożądanego od dawna przez Julena Lopoteguiego zawodnika.
Hiszpański trener poznał Meksykanina w FC Porto, doskonale zna jego umiejętności i wie, co może wnieść do drużyny. Idąc tym tropem, już latem przedstawiciel LaLigi o niego zabiegał.
Konsensus z samym zawodnikiem nie stanowił problemu, ale „Smoki” nie były aż tak skore do rozmów. Temat powrócił w ostatnich dniach. Po trudnościach, jakie Sevilla napotkała w rozmowach z Bologną odnośnie angażu Riccardo Orsoliniego.
Monchi, dyrektor sportowy ekipy z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, szybko przeszedł do konkretów i jak podaje Fabrizio Romano, transfer stanie się faktem jeszcze w tym tygodniu.
Z uwagi na wygasający za pół roku kontrakt 29-latek nie powinien kosztować zbyt wiele. W nowych barwach ma występować planowo do 30 czerwca 2025 roku.
Jesús Corona z FC Porto związany jest od sześciu i pół roku. Przez ten czas rozegrał 286 spotkań, zdobył 31 bramek oraz zanotował 69 asyst.