Juventus szuka środków na Dybalę

Karol Brandt
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Nawiązanie dalszej współpracy z Paulo Dybalą to jeden z priorytetów dyrekcji Juventusu. Aby ta misja zakończyła się powodzeniem, klub jest zmuszony do pozbycia się czterech innych graczy, informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Po fali zeszłorocznych spekulacji na temat potencjalnego odejście Argentyńczyka, zawodnik zdecydowanie umocnił swoją pozycję w klubie. To z kolei zaowocowało pierwszymi kontaktami w celu przedłużenia wygasającej 30 czerwca 2022 roku umowy.

Atakujący od początku domagał się podwojenia dotychczasowego wynagrodzenia, które wynosi 7,5 miliona euro za każdy sezon gry na Allianz Stadium. Na takie warunki nie chciała jednak przystać dyrekcja turyńczyków, oferując maksymalnie dziesięć milionów euro. Finalnie obie strony ustaliły, że najlepiej będzie spotkać się w połowie tych kwot, co sprawiło, że stanęło na propozycji rocznej gaży rzędu 11-12 milionów euro. Dalsze negocjacje musiały jednak zostać przerwane z uwagi na kryzys wywołany pandemią koronawirusa.

– Na razie nic się nie dzieje, naprawdę. Moja umowa jest ważna jeszcze przez półtora roku. To niedużo, ale koronawirus sprawił, że klub nie jest w łatwej sytuacji. Czekamy na to, co się wydarzy. Gram w Juventusie i cieszę się, że tutaj jestem. Ludzie darzą mnie sympatią, a ja ich. Doceniam klub i pracujące w nim osoby. Mam dobre relacje z prezydentem. Przedłużenie współpracy jest możliwe, ale to zależy od Juventusu – oznajmił Dybala w rozmowie CNN.

Jak informuje z kolei „La Gazzetta dello Sport”, władze Juventusu nie zamierzają marnować czasu i chcą jak najszybciej przedłużyć współpracę z 26-letnim atakującym, który w Turynie uważany jest za przyszłość zespołu. Zważywszy jednak na aktualną sytuację, klub musi najpierw pozbyć się kilku niechcianych graczy, aby móc pokryć przyszłe wynagrodzenie swojego asa.

Na czarnej liście lidera tabeli Serie A mają znajdować się Miralem Pjanić (łączony z Barceloną, Chelsea czy Paris Saint-Germain), Gonzalo Higuaín (Wolverhampton Wanderers, Newcastle United, River Plate), Adrien Rabiot (Manchester United, Everton, Arsenal) i Federico Bernardeschi (Atlético Madryt, Chelsea, FC Barcelona).

Mając na uwadze powyższe informacje, wydaje się, że ewentualnego przedłużenia kontraktu z Dybalą nie należy spodziewać się zbyt prędko, a to mogą wykorzystać inne kluby, jak chociażby „Duma Katalonii”.

Bilans 29-krotnego reprezentanta Argentyny z aktualnych rozgrywek to 34 mecze, 13 trafień i 12 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy