Przedstawiciele londyńskiego zespołu nie porzucają swoich marzeń związanych z zakontraktowaniem reprezentanta Argentyny i już od pewnego czasu negocjują jego transfer z władzami ekipy z Bergamo.
Dotychczasowe rozmowy pomiędzy zainteresowanymi stronami nie zbliżają się jednak do szybkiej finalizacji operacji pomimo pojawienia się bardzo wysokiej propozycji wynoszącej 40 a 45 milionów euro sumy podstawowej i mogącej w przeszłości wzrosnąć o 10 milionów euro zapisanych w formie bonusów.
Z tego też względu ekipa z Premier League postanowiła podnieść swoją ofertę. Zdaniem Sky Sport Italia, przekracza ona 50 milionów euro wraz z wliczonymi bonusami i ma być bardziej korzystna dla Atalanty.
Ta jednak w dalszym ciągu nie zdecydowała się jej zaakceptować. Informuje o tym z kolei Gianluca Di Marzio, który wskazuje na to, że kolejna tura rozmów pomiędzy stronami nie przyniosła żadnego przełomu w sprawie 23-latka.
Te mają być jednak dalej kontynuowane, ponieważ Tottenhamowi zależy na czasie, bo chciałby mieć do dyspozycji Cristiana Romero przed meczem z Manchesterem City w pierwszej kolejce Premier League (15 sierpnia o godzinie 17:30).
Fabrizio Romano dodaje ponadto, że sam defensor jest zdecydowany na przenosiny do „Kogutów”, ale mimo to ma w poniedziałek pojawić się we włoskim klubie w celu przejścia podstawowych badań przed rozpoczęciem w nim normalnych przygotowań do startu nowego sezonu.
Formalnie środkowy obrońca jest wciąż jeszcze zawodnikiem Juventusu, z którego został zeszłego lata wypożyczony na dwa lata do ekipy z Bergamo. Atalanta zapewniła sobie jednocześnie prawo do jego wykupu za 16 milionów euro i najpierw musi z niego skorzystać. Turyńczycy też czekają na domknięcie sprzedaży piłkarza do Tottenhamu, gdyż tym sposobem powiększą swój budżet transferowy.