Kadra Włoch na marcowe mecze. Aż czterech nowicjuszy, sześciu potencjalnych debiutantów!

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: FIGC

Selekcjoner reprezentacji Włoch, Gian Piero Ventura, powołał zawodników na marcowe spotkania.

Włosi 24 marca zmierzą się w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata z Albańczykami, natomiast 28 marca towarzysko z Holendrami.

Nie obyło się bez pierwszych powołań – takowe otrzymali skrzydłowy Bologny Simone Verdi, obrońca Atalanty Leonardo Spinazzola, obrońca Interu Danilo D'Ambrosio i bramkarz Spal (wypożyczony z Udinese) Alex Meret. Ten ostatni, broniący dotychczas w kadrze U-19, został doceniony, pomimo gry w Serie B. Spośród obecnych na poniższej liście na swoje debiuty czekają też pomocnik Interu Roberto Gagliardini i skrzydłowy Sassuolo Matteo Politano.

Do kadry po imponującym początku przygody z Premier League wraca napastnik Southampton Manolo Gabbiadini, ale wciąż nie ma miejsca dla Mario Balotellego z Nicei.

Największymi nieobecnymi wydają się jednak Giorgio Chiellini i Claudio Marchisio z Juventusu.

BRAMKARZE: 
Gianluigi Buffon (Juventus), 
Gianluigi Donnarumma (AC Milan), 
Alex Meret (Spal).

OBROŃCY: 
Davide Astori (Fiorentina), 
Andrea Barzagli (Juventus), 
Leonardo Bonucci (Juventus), 
Matteo Darmian (Manchester United), 
Danilo D'Ambrosio (Inter), 
Mattia De Sciglio (Milan), 
Alessio Romagnoli (AC Milan) 
Daniele Rugani (Juventus), 
Leonardo Spinazzola (Atalanta), 
Davide Zappacosta (Torino).

POMOCNICY: 
Federico Bernardeschi (Fiorentina), 
Antonio Candreva (Inter), 
Daniele De Rossi (Roma), 
Roberto Gagliardini (Inter), 
Lorenzo Insigne (Napoli), 
Marco Parolo (Lazio), 
Matteo Politano (Sassuolo), 
Marco Verratti (Paris Saint-Germain), 
Nicola Sansone (Villarreal), 
Simone Verdi (Bologna).

NAPASTNICY: 
Andrea Belotti (Torino), 
Eder (Inter), 
Manolo Gabbiadini (Southampton), 
Ciro Immobile (Lazio).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy