Zdaniem wielu kibiców i obserwatorów,
jednym z głównych faworytów do wygrania plebiscytu jest właśnie
Kanté. Francuski pomocnik znakomicie odnalazł się w Chelsea po
transferze z Leicester City, w zasadzie z miejsca stając się
kluczowym zawodnikiem „The Blues”. Nie ma co ukrywać, że
dołożył ogromną cegiełkę do tego, że londyńczycy zmierzają
obecnie po tytuł mistrzowski.
26-latek, który słynie ze
swojej skromności, niekoniecznie widzi jednak siebie z prestiżową
statuetką. Francuz wskazał jednak na kolegę z drużyny, który
powinien po nią sięgnąć.
- To proste. Wszyscy możemy
spoglądać na to, co wyprawia Eden Hazard. To piłkarz zupełnie
innej klasy - przyznał Kanté, który skomentował również szanse
swojego zespołu na mistrzostwo:
- Przed nami osiem spotkań.
Musimy wygrać sześć. Tottenham to dobra drużyna, więc nic nie
jest jeszcze przesądzone. Trzeba walczyć, skupiając się wyłącznie
na sobie. Musimy jak najszybciej zanotować sześć wygranych.
Kanté: Piłkarz roku? Stawiam na Hazarda
N’Golo Kanté zdradził, kto jego zdaniem powinien zgarnąć następną nagrodę dla Piłkarza Roku w Anglii.