Kilka wariantów dla Franka Lamparda

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: The Mirror

Frank Lampard oficjalnie pożegnał się z MLS, lecz może być to dla niego także koniec piłkarskiej kariery.

38-latek podziękował już kibicom New Yok City FC za wsparcie w trakcie jego pobytu w Ameryce i zapowiedział, że nie będzie już występował w MLS. Pomocnik opuszcza USA wraz z byłym reprezentacyjnym kolegą, Stevenem Gerrardem, który najprawdopodobniej zajmie się teraz trenowaniem. Lampard wciąż wzbudza spore zainteresowanie w Anglii, lecz możliwe, że nie chce kontynuować piłkarskiej kariery.

Anglik wciąż potrafił imponować formą na amerykańskich boiskach, zdobywając 15 bramek w 31 występach, lecz według informacji "The Mirror", teraz będziemy oglądać go w roli zawodnika tylko okazyjnie. Lampard zamierza zawiesić buty na kołku i spróbować swoich sił w roli trenera. Jak do tej pory nie powiedział jednak, jakie dokładnie ma plany na swoją przyszłość. Z kolei jeśli zdecyduje się na pogranie jeszcze przez sezon, za faworyta do podpisu uważa się West Ham United. Chelsea za to już proponuje mu rolę ambasadora klubu, ewentualnie miejsce w szerokim sztabie szkoleniowym.

38-letni Lampard jest wychowankiem właśnie WHU, z którego przeniósł się do Chelsea w 2001 roku. Przez trzynaście lat występów w tym klubie zasłużył się statusu legendy. Latem 2014 roku zdecydował się na transfer do MLS, jednak New York City błyskawicznie wypożyczył go na sezon do klubu-matki Manchesteru City, w którym Lampard zdążył jeszcze rozegrać 32 mecze w Premier League. W reprezentacji Anglii występował w latach 1999-2014, łącznie pojawiając się na boisku 106 razy i strzelając 29 goli.

Więcej na temat: Frank James Lampard Anglia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy