Komunikat Kepy po odmowie zmiany w finale Pucharu Ligi

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Instagram [Kepa Arrizabalaga]

Bramkarz Chelsea Kepa Arrizabalaga w ostatecznie przegranym finale Pucharu Ligi przeciwko Manchesterowi City odmówił zejścia z boiska. Teraz skomentował sytuację za pośrednictwem Instagrama.

Zawodnik wypowiedział się w podobnym tonie, jak wcześniej trener Maurizio Sarri, twierdząc, że doszło do dużego nieporozumienia, gdy nie chciał zejść z boiska, mimo że gotowy do wejścia na nie był już Willy Caballero.

„Jestem zawiedziony i smutny po niemożności sięgnięcia po trofeum. Walczyliśmy jednak do końca przeciwko wielkiemu zespołowi. Będziemy dalej pracować, by stać się mocniejszymi.

Chciałbym wyjaśnić kilka faktów odnośnie dzisiejszego meczu:

Po pierwsze, żałuję, jak ostatecznie ten mecz został opisany. Choćby przez chwilę moim celem nie było zignorowanie trenera czy jego decyzji. Myślę, że wszystko wynikło z nieporozumienia w gorących ostatnich momentach meczu o tytuł. Trener myślał, że nie jestem w stanie grać. Ja z kolei chciałem pokazać, że czuję się na tyle dobrze, by dalej pomagać drużynie, podczas gdy lekarze pobiegli do ławki, by przekazać wiadomość. Czuję, że obraz, który poszedł w świat, nie był moją intencją. Mam pełen szacunek dla trenera i jego autorytetu” - czytamy na Instagramie Kepy Arrizabalagi.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy