32-latek cały czas gra regularnie w reprezentacji Anglii, ale nie można powiedzieć tego samego o jego położeniu w klubie.
Pep Guardiola, menedżer Manchesteru City, coraz częściej na prawej stronie obrony korzysta z innych zawodników, udowadniając, że istnieje życie bez Kyle’a Walkera.
Jakby tego było mało, kontrakt wygasa już 30 czerwca 2024 roku, a rozmowy w sprawie jego przedłużenia nadal nie wystartowały. Tu chce wykorzystać AC Milan.
Włosi przyzwyczaili w ostatnich latach do sięgania po doświadczonych piłkarzy dostępnych za darmo lub stosunkowo niewielkie pieniądze. Tak sprowadzeni zostali Olivier Giroud, Ante Rebić, Divock Origi czy Alessandro Florenzi.
Ten ostatni przez większość sezonu zmagał się z urazem uda i nie był w stanie wspomóc na prawej stronie defensywy Davide Calabrii.
Jak informuje „The Times”, ciągle aktualni mistrzowie Włoch zastanawiają się nad złożeniem oferty za Walkera. Docelowo to właśnie on miałby rywalizować z kapitanem włoskiego zespołu o miejsce w wyjściowym składzie.
Z racji krótkiej umowy uczestnik mundialu w Katarze może być dostępny po okazyjnej cenie.
Na swoim koncie ma on już 242 występy w koszulce „Obywateli”, z czego 27 podczas bieżących rozgrywek. Do tej pory sięgał po cztery tytuły mistrza Anglii.
W swojej karierze obrońca nie bronił jeszcze barw ani jednej ekipy spoza ojczyzny.