Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej jest jednym z ostatnich "drogich obcokrajowców" w barwach rosyjskiego klubu, a o jego odejściu mówiło się od jakiegoś czasu. Kwota transakcji najprawdopodobniej zamknie się w 12-15 milionach euro.
Rosły napastnik zapewne nie będzie mógł od razu zadebiutować w zespole "Młotów", gdyż musi jeszcze uzyskać pozwolenie na pracę.
23-latek karierę rozpoczynał w akademii ASEC Mimosas, by w 2007 roku trafić do Stade d'Abidjan. Do Europy trafił bardzo wcześnie, bo już w wieku 18 lat. W barwach rumuńskiego CFR Cluj strzelił 14 bramek w 44 meczach ligowych. W 2011 roku kupiła go Kubań Krasnodar za około sześć milionów euro, a rok później Anży już za 18 milionów euro.
Finalizację transferu z Anży do ASM na konferencji prasowej potwierdził Claudio Ranieri, trener klubu Ligue 1, więc można spodziewać się rychłego oficjalnego komunikatu.
"Wieżowiec" (203 cm wzrostu) nie miałby jednak szans na grę w tym sezonie, więc skorzystają na tym "Młoty", a przy okazji zawodnik przyzwyczai się do bardzo fizycznego stylu gry.