Umowa Artura Sobiecha z Lechem Poznań jest ważna tylko do 30 czerwca i do tej pory wydawało się, że odejdzie z klubu. Dawid Dobrasz pisał na Meczyki.pl, że nie kwapi się on do przyjęcia propozycji przedłużenia współpracy, która zakładałaby obniżkę wynagrodzenia prawdopodobnie o 30 procent.
Dziennikarz dodał, że napastnik ma zapytania z Turcji, w której już występował. Potem Goal.pl poinformował z kolei, że może wrócić do Ruchu Chorzów.
W sprawie 32-latka doszło do zwrotu, który Tomasz Włodarczyk zapowiadał w czwartek w programie „Okno Transferowe”.
„Słyszę, że Sobiech przyjął propozycję przedłużenia o rok kontraktu z Lechem” - napisał już w piątek dziennikarz na Twitterze. Wszystko wskazuje więc na to, że trzynastokrotny reprezentant Polski zostanie w Poznaniu, skupiając się na roli zmiennika.
Piłkarz trafił do niego w 2021 roku. W pierwszym sezonie zanotował 12 występów w Ekstraklasie, borykając się z problemami zdrowotnymi. W drugim zdobył trzy bramki w 15 meczach. Wszystkie w drugiej części rozgrywek.