Lechia Gdańsk: Sobiech i Peszko odejdą z klubu

fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Źródło: Dziennik Bałtycki | Przegląd Sportowy

Artur Sobiech i Sławomir Peszko mają znajdować się na liście zawodników, którzy w niedalekim czasie zakończą swoją przygodę z Lechią Gdańsk.

Przedstawiciele „Biało-Zielonych” mają już nie pierwszy raz problem z regularnym wysyłaniem wypłat swoim piłkarzom, a to z kolei wskazuje na to, że w niedalekim czasie drużynę z północy Polski czeka sporo zmian kadrowych.

„Dziennik Bałtycki” poinformował, że właściciele Lechii nie zamierzają przedłużyć wygasających umów z przynajmniej trzema zawodnikami. Wśród nich ma znajdować się między innymi Sławomir Peszko, który należy do grona jednych z najlepiej opłacanych graczy w klubie.

Były reprezentant Polski prezentował się poprawnie w dotychczas 23 rozegranych meczach w trwających rozgrywkach i zdobył w nich trzy gole oraz zanotował tyle samo asyst.

Znacznie szybciej z zespołem może pożegnać się z kolei Artur Sobiech. Doświadczony napastnik ma ważny kontrakt z drużyną z Gdańska do końca czerwca 2021 roku, ale przedstawiciele klubu nie zamierzają robić mu problemów i są gotowi wyrazić zgodę na przedwczesne zakończenie z nim współpracy już zimą.

„Przegląd Sportowy” przekonuje, że 29-letni zawodnik cieszy się wciąż sporym zainteresowaniem ze strony ekip występujących w Niemczech na poziomie 2. Bundesligi i 3. Ligi.

Były gracz między innymi Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa rozegrał w obecnym sezonie identyczną liczbę spotkań, co wspomniany wyżej Peszko, ale strzelił w nich sześć bramek oraz zanotował trzy otwierające podania.

Poza nimi szeregi „Biało-Zielonych” w przeciągu kilku najbliższych tygodni i miesięcy mogą opuścić także Adam Chrzanowski, Błażej Augustyn, Filip Mladenović, Rafał Kobryń, Jakub Arak oraz Flávio Paixão. Wszyscy wymienieni piłkarze mają ważne kontraktu z Lechią do końca trwających rozgrywek.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy