Po tym, jak ukazało się ogłoszenie o składzie zespołu MOTD na 50. jubileuszowy sezon, Neville przekazał swojemu milionowi obserwujących na Twitterze informację, że nie piastuje już stanowiska trenerskiego w drużynie "Czerwonych Diabłów".
Klub podał później informację, że odejście było decyzją samego Anglika, a włodarze dalej chcieli zapewniać mu pracę z innym członkami "The Class of 92" - Ryanem Giggsem i Nickym Buttem.
37-latek, który był ostro krytykowany za pracę komentatorską podczas meczu Anglii z Włochami w ramach Mistrzostw Świata, postanowił w pełni skoncentrować się na swojej karierze w telewizji. Pozycja, jaką miał mieć u Van Gaala, byłaby ponoć mniej wpływowa niż za rządów Moyesa, a także bardziej związana z trenowaniem juniorów.
Neville przez 11 lat zagrał w prawie 400 spotkaniach United, a następnie w 2005 roku przeniósł się do Evertonu. W zeszłym roku wrócił na Old Trafford w roli trenera. Mając na uwadze obecność u boku Van Gaala dużej liczby osób - Giggsa, Butta i współpracowników z Holandii - postanowił jednak na pełen etat współpracować z BBC, rywalem Sky Sports, które uczyniło jego brata Gary'ego gwiazdą telewizji.
Poza Nevillem, do gospodarza "Match of the Day" Gary'ego Linekera dołączą nowi współpracownicy - Ruud Gullit, Rio Ferdinand, a także doświadczeni Alan Shearer, Robbie Savage i Danny Murphy.
Wiceprzewodniczący klubu z Old Trafford Ed Woodward podczas niedawnej trasy zespołu w Ameryce powiedział, że miał nadzieję na obecność Neville'a i Scholesa w sztabie szkoleniowym Van Gaala. "Czerwone Diabły" będą więc z pewnością rozczarowane decyzją 37-letniego Anglika.