Liga Mistrzów: Koeman ocenił szanse Barcelony na pokonanie PSG

Norbert Bożejewicz
Źródło: Mundo Deportivo

Ronald Koeman nie zgadza się z opiniami dziennikarzy oraz ekspertów, że Paris Saint-Germain będzie faworytem starcia z Barceloną w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W szwajcarskim Nyonie odbyło się w poniedziałkowe popołudnie losowanie par fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Los sprawił, że w pierwszy wiosennych spotkaniach w najbardziej prestiżowych rozgrywkach na Starym Kontynencie dojdzie do pojedynku Barcelony z Paris Saint-Germain.

To spotkania bez wątpienia zapowiada się na jedno z najciekawszych spotkań na tym etapie rywalizacji. Wielu dziennikarz oraz ekspertów nie ma już jednak teraz wątpliwości, że w tej parze za faworyta do wywalczenia awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów uchodzi aktualny mistrz Francji.

Z takimi opiniami nie zgadza się szkoleniowiec „Dumy Katalonii”, który jest przekonany, że obie ekipy mają stosunkowo równe szanse na pozostanie w grze o najcenniejsze klubowe trofeum w Europie.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że możemy trafić na silną drużynę. Padło na PSG. To na pewno będzie trudny pojedynek również dla nich, bo my także jesteśmy silnym zespołem, dlatego nasze szanse na awans są wyrównane. W ostatnich latach wydali oni duże pieniądze na to, aby stworzyć mocny zespół, który może walczyć o najważniejsze tytułu takie jak Liga Mistrzów. W zeszłym sezonie dotarli do finału i teraz znów ma taki cel, ale my też chcemy tam być. To będą dla nas ważne i piękne starcia - powiedział Ronald Koeman.

Ekipa z Parc des Princes będzie chciała z pewnością zrewanżować się Barcelonie za klęskę poniesioną w sezonie 2016/2017. Przypominamy, że wówczas na tym samym etapie PSG pokonało u siebie wicemistrza Hiszpanii aż 4:0, ale mimo to nie awansowało dalej, bo w rewanżu zostało rozbite 1:6.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy