Juniorski reprezentant Niemiec wcześniej ustanowił niesamowity rekord na krajowym podwórku, ponieważ zaledwie jeden dzień po swoich szesnastych urodzinach zadebiutował w Bundeslidze.
Tym samym niezwykle trudno będzie jakiemukolwiek zawodnikowi pobić ten wynik w przyszłości, chyba że przedstawiciele tamtejszego futbolu zmienią obowiązujące zasady i pozwolą na to, aby w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech mógł zagrać 15-latek.
Na razie na nic takiego się nie zanosi, dlatego Moukoko może jeszcze długo szczycić się tytułem najmłodszego debiutanta w Bundeslidze.
W podobnym tonie wychowanek Borussii Dortmund będzie mógł się teraz wypowiadać także w przypadku Ligi Mistrzów, w której to pojawił się po raz pierwszy na boisku w wygranym starciu z Zenitem Sankt Petersburg, mając 16 lat i 18 dni.
Tym samym ofensywny piłkarzy pobił 26-letni rekord Céléstine'a Babayaro.
Najmłodsi debiutanci w historii Ligi Mistrzów
- 16 lat i 18 dni: Youssoufa Moukoko (Borussia Dortmund 2-1 Zenit St. Petersburg, 08.12.2020)
- 16 lat i 87 dni: Céléstine Babayaro (Anderlecht 1-1 Steaua, 23.11.1994)
- 16 lat i 128 dni: Alen Halilović (Dinamo Zagrzeb 0-2 Paris Saint-Germain, 24.10.2012)
- 16 lat i 148 dni: Youri Tielemans (Anderlecht 0-3 Olympiakos, 02.10.2013)
- 16 lat i 242 dni: Charis Mavrias (Panathinaikos 0-0 Rubin Kazan, 20.10.2010)
- 16 lat i 263 dni: Kenneth Zohore (Barcelona 2-0 Kopenhaga, 20.10.2010)
Ekipa z Signal iduna Park zapewniła sobie już wcześniej awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a to oznacza, że Moukoko będzie miał przynajmniej jeszcze dwie szanse na to, aby przebić wyczyn Ansu Fatiego i zostać najmłodszym zdobywcą bramki w tych rozgrywkach.
Piłkarz BVB ma jeszcze spory zapas nad wychowankiem Barcelony, ponieważ ten swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów strzelił, mając 17 lat i 40 dni - w grudniu ubiegłego roku w meczu przeciwko Interowi Mediolan (2:1).