Liverpool: Naby Keïta zostanie wystawiony na listę transferową? Gwinejczyk może wrócić do Bundesligi

fot. Liverpool
Norbert Bożejewicz
Źródło: Bild

Naby Keïta ma być jednym z zawodników wytypowanych przez Jürgena Kloppa do opuszczenia szeregów Liverpoolu po zakończeniu obecnego sezonu.

Reprezentant Gwinei został sprowadzony do „The Reds” na specjalne życzenie niemieckiego szkoleniowca i dołączył do prowadzonej przez niego drużyny w lipcu 2018 roku.

Od tego momentu środkowy pomocnik nie zdołał w pełni zaadaptować się do systemu gry preferowanego przez Jürgena Kloppa i na dodatek nie jest zawsze do jego dyspozycji przez różnego rodzaju problemy zdrowotne.

Z tego też powodu 52-letni trener ma już nie wiązać planów na przyszłość z tym piłkarzem i jest gotów na to, aby przed startem nowych rozgrywek umożliwić mu zmianę miejsca pracy.

Dziennikarze „Bilda” uważają, że ten fakt może wykorzystać poprzedni klub Naby'ego Keïty - RB Lipsk, o ile sam zawodnik zgodziłby się na znaczącą redukcję pensji, ponieważ obecnie może liczyć w Liverpoolu na 12 milionów euro na sezon.

Jeżeli Gwinejczyk obniżyłby swoje oczekiwania, to wówczas „The Reds” będą zapewne chcieli wykorzystać go jako kartę przetargową w kwestii ewentualnego transferu Timo Wernera, bo na dzień dzisiejszy trudno przypuszczać, że zespół z Bundesligi zdecyduje się wyłożyć około 60 milionów euro na zakontraktowanie 25-latka.

Ta kwota nie jest naturalnie przypadkowa, ponieważ właśnie tyle na jego wykupienie z Lipska wyłożyła ekipa z Anfield i teraz będzie chciała odzyskać większą część zainwestowanej sumy w sprowadzenie pomocnika.

Naby Keïta rozegrał 18 spotkań w trwających rozgrywkach i zdobył w nich trzy gole oraz zanotował jedną asystę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy