Liverpool: Złe wieści dla „The Reds”. Odmowa wielkiego transferu niweczy plany

fot. lev radin / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Sky Sports

Niewykluczone, że Jürgen Klopp nie będzie miał możliwości dokonania większych zmian w kadrze Liverpoolu FC. Sky Sports informuje, że negocjacje transferu Federico Chiesy zakończyły się fiaskiem, a to dopiero początek.

Tego lata na Anfield trafił jedynie Ibrahima Konaté z RB Lipsk i według najnowszych doniesień Sky Sports - na tym wzmacnianie zespołu może się zakończyć. „The Reds” chcieli pójść za ciosem po EURO 2020 i widząc znakomitą formę Federico Chiesy, chcieli go odkupić od Juventusu. W tym celu złożono ofertę opiewającą na 100 milionów euro.

Taka kwota okazała się zbyt niska, by przekonać „Starą Damę”. Odpowiedź była bardzo stanowcza, ponieważ turyńczycy z góry zapewnili, że nie zamierzają sprzedawać swojej wschodzącej gwiazdy. Według wspomnianej brytyjskiej redakcji, ta odmowa zupełnie podcięła skrzydła Kloppowi i spółce.

Liverpool najprawdopodobniej nie będzie dłużej starać się o Włocha, przynajmniej nie w tym oknie. Sytuacja ta skłoniła jednak działaczy oraz menedżera, by jeszcze raz przyjrzeć się sytuacji w zespole oraz na rynku transferowym.

Doprowadziło to do konkretnych wniosków. Mimo iż drużyna przez długi czas musiała drżeć o grę w europejskich pucharach, ostatecznie zajmując jednak trzecie miejsce w Premier League, uznano, że wzmocnienia nie są konieczne.

Wygląda zatem na to, że kibice Liverpoolu powinni nastawić się na to, że tego lata ekipa z Anfield nie zostanie już wzmocniona poprzez większe transfery. Klubowi działacze uznali, że w kadrze znajdują się jakościowi piłkarze, a sprowadzenie kolejnych będzie zbyt kosztowne.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy