Przed kilkunastoma godzinami ukazała się w... indonezyjskich mediach informacja o poważnym zainteresowaniu usługami ofensywnego pomocnika przez jeden z najbardziej utytułowanych tamtejszych zespołów.
Wiarygodność tych doniesień potwierdza Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl i przekonuje, że realizacja tego zaskakującego i zarazem egzotycznego transferu jest wielce prawdopodobna.
W Lechii Gdańsk są właściwie przekonani, że do domknięcia całej operacji pozostały już tylko szczegóły, co pozwoli im pozbyć się jednego z trzech zawodników - pozostali to Dušan Kuciak i Mario Maloča, którzy otrzymali wolną rękę na rozpoczęcie poszukiwań nowego pracodawcy.
„Biało-Zieloni” zdecydowali się pozbyć tych kluczowych piłkarzy, ponieważ ci nie zgodzili się na obniżkę pensji po zaliczeniu spadku z Ekstraklasy.
Wspomniany dziennikarz dodaje, że ta transakcja stała się możliwa dzięki zaangażowaniu osoby z otoczenia Egy'ego Maulany Vikriego, który w latach 2018-2021 był członkiem ekipy z województwa pomorskiego.
Były gracz Rakowa Częstochowa, Jagiellonii Białystok i Lecha Poznań trafił do zespołu z północy Polski latem 2019 roku.
Od tego czasu strzelił osiemnaście goli i zaliczył osiem asyst w 135 meczach, co przełożyło się na wygranie Superpucharu.
Prawdopodobny nowy pracodawca Macieja Gajosa do aktualny wicemistrz kraju i zdobywca jedenastu tytułów mistrza Indonezji.