Kiedy w styczniu 2019 roku Ante Palaversa zamienił Hajduka Split na Manchester City, w Anglii wiązano z nim duże nadzieje. Chorwaci otrzymali zresztą wówczas za niego ponad sześć milionów euro.
Od tamtej pory defensywny pomocnik nie jest jednak w stanie przebić się do pierwszej drużyny prowadzonej przez Pepa Guardiolę i co chwilę jest wypożyczany do kolejnych ekip.
Ostatnie sześć miesięcy spędził na tej zasadzie w Getafe. Tam jednak wielkiej furory nie zrobił, dlatego też postanowiono sprowadzić go z powrotem na Etihad Stadium.
Na Wyspach Brytyjskich jednak grać nie będzie. Działacze „Obywateli” postanowili wysłać go na kolejny transfer czasowy. Tym razem do KV Kortrijk.
Strony doszły do porozumienia, na mocy którego Palaversa będzie występował w tej ekipie co najmniej do 30 czerwca 2022 roku.
Dla 20-latka ligi belgijska nie jest niczym nowym. W latach 2019/2020 występował bowiem w barwach KV Oostende. Łącznie rozegrał wtedy 20 spotkań.
Jeśli chodzi natomiast o bieżący sezon i występy w La Liga, Chorwat uczestniczył w czterech potyczkach Getafe.