Manchester United miał w poprzedniej kampanii spore problemy z linią defensywy. Sprawa skomplikowała się po urazie Raphaëla Varane'a. Teraz po niemalże pewnym odejściu Harry'ego Maguire'a nowy stoper to priorytet.
Trzecia siła poprzedniej edycji Premier League miała na oku kilku kandydatów, lecz świetną opcją wydaje się być Benjamin Pavard. Francuz chce odejść, a w dodatku Bayern Monachium obiecał nie robić mu problemów z rozstaniem.
Mistrz świata z 2018 roku został już przekonany wizją Erika ten Haga, dlatego rozmowy w sprawie kontraktu powinny być formalnością. Trudniej będzie osiągnąć porozumienie z Bawarczykami.
Florian Plettenberg zapewnia, że Manchester przeszedł do konkretów i złożył pierwszą ofertę za wszechstronnego zawodnika, który woli jednak występować na środku obrony.
Zdaniem angielskich mediów propozycja miała opiewać na około 20 milionów funtów, czyli niecałe 23,2 miliona euro. Bayern odrzucił pierwsze podejście Anglików.
Ci zamierzają kontynuować negocjacje. Pavard chce przenieść się na Old Trafford, wykluczając przedłużenie kontraktu. Planował to od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zamierza zrealizować swój cel.
27-letni wychowanek OSC Lille na Allianz Arena występuje od 2019 roku. Od tego momentu uzbierał 163 występy, dwanaście bramek i tyle samo asyst. Wcześniej budował swoją markę w szeregach Stuttgartu.