Mandžukić jest pewnym punktem taktyki Massimiliano Allegriego. Choć latem do Juventusu trafili tacy gracze jak Douglas Costa czy Federico Bernardeschi, włoski szkoleniowiec wciąż lubi wystawiać walecznego zawodnika na skrzydle. Wygląda jednak na to, że w najbliższym czasie będzie musiał dać więcej szans na grę innym graczom, ponieważ napastnik doznał kontuzji.
Po około godzinie gry snajper Juventusu nabawił się urazu kostki, który z czasem zaczął o sobie dawać coraz bardziej znać. Dokładny czas ewentualnej rekonwalescencji nie jest znany, ale selekcjoner Chorwatów Ante Čačić nie był zbyt dobrej myśli.
- Problem Mario może być poważny, omdlewał mimo iż ma dość wysoki próg bólu. W ciągu najbliższych dni ocenimy jak poważny jest uraz, a następnie zdecydujemy, co robić dalej.
31-latek najprawdopodobniej uda się wraz z resztą drużyny na Kijowa i pozostanie pod obserwacją chorwackich lekarzy. W tym czasie będzie przechodził indywidualny program ćwiczeniowy, ale jego występ w meczu z Ukrainą stoi pod dużym znakiem zapytania. To o tyle kiepska informacja, że Mandžukić był strzelcem jedynego gola we wczorajszym starciu z Finlandią.