"Marca" podała dziś dość zaskakujące informacje, bowiem reprezentant Portugalii był dotychczas łączony z innymi klubami. Najsilniej z Barceloną, Manchesterem United i Juventusem.
W kontekście ruchów transferowych "Królewskich" spekulowano ostatnio głównie o Paulu Pogbie, tymczasem pierwszym letnim wzmocnieniem może być inny pomocnik. Działacze widzą w nim rzekomo idealnego następcę Luki Modricia.
Problemem jest oczywiście cena, gdyż klauzula w kontrakcie 22-latka z Valencią wynosi aż 120 milionów. Koszt ewentualnej operacji szacuje się na kwotę o połowę mniejszą, ale to nadal mocno ogranicza możliwości na pozostałe wzmocnienia.
Transfer Gomesa niemalże na pewno oznaczałby pożegnanie któregoś z zawodników. W pierwszej kolejności Jamesa Rodrigueza lub Isco.